Czym jest zmarnowany urlop?

Czym jest zmarnowany urlop?

18 maja, 2018 0 przez Redakcja

Czym jest zmarnowany urlop?

Chyba każdy marzy o tym, aby jego wakacje były wyjątkowe. Nierzadko odkładamy na nie pieniądze długimi miesiącami. Korzystając z oferty biura podróży można oczekiwać tego, że poziom organizacji wypoczynku będzie znajdować się na najwyższym poziomie. Dopiero po przybyciu na miejsce okazuje się, że standard wypoczynku jest znacznie niższy, niż było to obiecane. Brudny i mały pokój, brak małżeńskiego łoża, wyżywienie dodatkowo płatne – to tylko przykłady tego, co może nas spotkać na upragnionym urlopie. Na szczęście możemy, a nawet powinniśmy dochodzić swoich praw.

Zadośćuczynienie za zmarnowany urlop

Wiele osób nie ma pojęcia, że odszkodowanie, a zadośćuczynienie to dwie różne kwestie. W przypadku odszkodowania otrzymujemy rekompensatę za straty materialne. Zadośćuczynienie zaś to wynagrodzenie za straty psychiczne oraz moralne. Kiedy można dochodzić zadośćuczynienia za nieudany urlop. Na przykład wtedy, gdy biuro podróży zapewniło nas, że zakwaterowanie będzie odbywać się w 4-gwiazdkowym hotelu, a my trafiliśmy do podrzędnego motelu. Warto dokładnie zapoznać się z umową. Każdy punkt niezgodny ze stanem rzeczywistym jest podstawą do tego, aby walczyć o rekompensatę.

Reklamacja czy zadośćuczynienie?

Wiele osób po powrocie ze słabego urlopu decyduje się na złożenie reklamacji. Niestety, biura podróży bardzo rzadko ją uznają, więc można powiedzieć, że to strata czasu i energii. Organizator, który oszukuje swoich klientów nie może być uczciwy. Nie ma więc w tym nic dziwnego, że nigdy nie przyzna się do winy. Zwykle biuro podróży ma absurdalne wymówki – wszystko po to, aby udowodnić klientom, że to, co otrzymali jest zgodne z umową.

Jeśli jesteśmy pewni swoich racji, sprawę możemy wytoczyć na drogę sądową. Należy jednak pamiętać o tym, aby posiadać niezbędne materiały dowodowe. Wnosząc o zadośćuczynienie musimy udowodnić, że organizator nie wywiązał się z umowy.

Co można zyskać?

Nie należy obawiać się, że w ramach niedotrzymania warunków umowy otrzymamy np. “10% zniżki na kolejną wycieczkę”. Na taki pomysł może wpaść jedynie nieuczciwy organizator. Zadośćuczynienie ma formę pieniężną. Im lepiej udowodnimy, że nasz urlop był niezgodny z umową, tym większa kwota zostanie nam zwrócona. Istnieje możliwość zyskania nawet kilku tysięcy złotych.

Czy sprawa o zadośćuczynienie może zakończyć się przegraną? Zdarza się, że tak. Wynika to głównie z braku materiałów dowodowych. Właśnie dlatego o dowodach musimy myśleć na urlopie. Jeśli tego nie zrobimy, to szansa na to, że odzyskamy pieniądze jest niewielka. Dobrze jest robić zdjęcia czy też nakręcić krótki film. Tylko wtedy nasze starania o zadośćuczynienie mają sens. Sąd nie odrzuci ewidentnych dowodów nawet wtedy, gdy biuro podróży będzie starało oczyścić się z zarzutów.

Chcesz dowiedzieć się więcej? Zajrzyj na www.mobi-prawnik.pl.